Jak już informowaliśmy Ed Vedder zaangażował się w tworzenie piosenek do filmu Seana Penna „Into The Wild”. Dzisiaj wiemy już, że tych piosenek będzie całkiem sporo – tyle, że niemalże wystarczyłoby ich na złożenie solowego albumu frontmana Pearl Jam. Płyta z „piosenkami do filmu i zainspirowanymi nim” ma się ukazać we wrześniu pod szyldem wytwórni J Records.
Przy okazji informacji o udziale Veddera w tworzeniu ścieżki dźwiękowej do „Into The Wild” pojawiły się plotki jakoby lider Pearl Jam miał zagrać epizodyczną rolę w tymże filmie. Informacja wzięła się z niezbyt wiarygodnego bloga, stamtąd trafiła do renomowanych marek jak magazyny muzyczne „Rolling Stone” i „NME”, a za nimi powtórzyły tę wieść między innymi polskie portale. Tymczasem „Billboard” (zwykle najlepiej poinformowany w kwestii Pearl Jam) sprawdził tę informacje dokładniej i ogłosił, że Ed Vedder nie wystąpi w „Into The Wild”.
Przy okazji podano informację, że Ed będzie jedną z kilku gwiazd, która wybierze swoją ulubioną piosenkę z repertuaru zespołu Sonic Youth. Wybrane w ten sposób kawałki trafią na składankę „Hits Are for Squares”, która ukaże się na początku 2008 roku w sieci Starbucks.