Pojawił się zwiastuny komedii „Walk Hard”, w której to lider Pearl Jam zagra samego siebie. W jednej z dwóch wersji tzw. trailera pojawia się właśnie Vedder. Zobaczcie sami (gdyby ktoś się niecierpliwił to podpowiadamy, że Ed pojawia się gdy na liczniku wybija 1:56).
Trochę więcej o filmie pisaliśmy tutaj.
Ed Vedder pojawił się na scenie w trakcie koncertu Bena Harpera, który odbył się w piątek, 3 sierpnia 2007, w ramach festiwalu Lollapalooza w Chicago, by wspólnie wykonać utwór Boba Dylana „Masters Of War”, wielokrotnie coverowany również przez sam Pearl Jam.
Przypomnijmy, że Ben Harper wysąpił gościnnie na dwóch ostatnich koncertach Pearl Jam. Najpierw, w Vic Theatre, który to koncert odbył się 2 sierpnia 2007, pomógł w wykonaniu piosenki „Indifference”, potem, 5 sierpnia 2007, wspólnie z Vedderem wykonał utwór „No More” w trakcie występu Pearl Jam na festiwalu Lollapalooza.
Dzięki Amazon.com poznaliśmy listę utworów z omawianego wcześniej „solowego albumu” Eddiego Veddera.
Album jest ścieżką dźwiękową do filmu „Into The Wild”.Jego (albumu) premiera planowana jest na 18 września, 3 dni później premierę (w USA) ma mieć sam film.
Pierwszym singlem ma być piosenka „Hard Sun”. Jest to cover utworu Gordona Petersona (znanego także jak Indio) wykonany wspólnie z Corin Tucker, wokalistką nieistniejącego już zespołu Sleater-Kinney.
Warto wspomnieć także o tym, że piosenka „Long Nights” ma ozdobić także ścieżkę dźwiękową filmu „Body Of War”.
Magazyn „Rolling Stone” donosi, że lider Pearl Jam zagra w hollywoodzkiej produkcji pod tytułem „Walk Hard”. Film będzie komedią opowiadającą o życiu Dewey’a Coxa, fikcyjnej gwiazdy rock’n’rolla (w tej roli John C. Reilly).
Vedder zagra (i sparodiuje) samego siebie – wygłosi mowę pochwalną i wręczy Coxowi nagrodę za całokształt twórczości. Jest to oczywista aluzja do podobnych wystąpień Veddera z przeszłości – przypomnijmy chociażby wprowadzanie zespołu The Ramones do galerii sław rock’n’rolla. Frontman Pearl Jam przemawiał wtedy przez niemalże dwadzieścia minut.
Film pojawi się na ekranach amerykańskich kin w grudniu.
Jak już informowaliśmy Ed Vedder zaangażował się w tworzenie piosenek do filmu Seana Penna „Into The Wild”. Dzisiaj wiemy już, że tych piosenek będzie całkiem sporo – tyle, że niemalże wystarczyłoby ich na złożenie solowego albumu frontmana Pearl Jam. Płyta z „piosenkami do filmu i zainspirowanymi nim” ma się ukazać we wrześniu pod szyldem wytwórni J Records.
Przy okazji informacji o udziale Veddera w tworzeniu ścieżki dźwiękowej do „Into The Wild” pojawiły się plotki jakoby lider Pearl Jam miał zagrać epizodyczną rolę w tymże filmie. Informacja wzięła się z niezbyt wiarygodnego bloga, stamtąd trafiła do renomowanych marek jak magazyny muzyczne „Rolling Stone” i „NME”, a za nimi powtórzyły tę wieść między innymi polskie portale. Tymczasem „Billboard” (zwykle najlepiej poinformowany w kwestii Pearl Jam) sprawdził tę informacje dokładniej i ogłosił, że Ed Vedder nie wystąpi w „Into The Wild”.
Przy okazji podano informację, że Ed będzie jedną z kilku gwiazd, która wybierze swoją ulubioną piosenkę z repertuaru zespołu Sonic Youth. Wybrane w ten sposób kawałki trafią na składankę „Hits Are for Squares”, która ukaże się na początku 2008 roku w sieci Starbucks.
Ed Vedder nie przestaje romansować z branżą filmową. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy jego głos można było usłyszeć na ścieżkach dźwiękowych do filmów „Reign Over Me”, „Body Of War” czy „A Broakdown Melody”, a przed nami jeszcze „Surf’s Up”.
To jednak nie koniec atrakcji dla fanów Veddera lubiących dobre kino. We wrześniu na ekrany w Stanach Zjednoczonych wejdzie film Seana Penna pod tytułem „Into The Wild”. Film ów został zrealizowany na podstawie powieści znanego dzienikarza i pisarza Jona Krakauera (polski tytuł: „Wszystko za życie”). Opowiada o młodym człowieku, który porzuca swoje dotychczasowe życie i wyrusza w najbardziej nieprzyjazne człowiekowi rejony Ameryki Północnej.
Penn – znany i wybitny aktor, prywatnie przyjaciel wokalisty Pearl Jam – tym razem zajął się pisaniem scenariusza i reżyserią.
Jaka jest w tym wszystkim rola Veddera? Cóż, dokładnie nie wiadomo. Jest wymieniony wśród twórców muzyki, obok Micheala Brooka i Kaki King. Czy to oznacza, że w filmie usłyszymy jakieś nowe piosenki spod pióra frontmana Pearl Jam? Raczej nie będa to utwory instrumentalne, chociaż kto wie? Przekonamy się niedługo. Tymczasem poniżej prezentujemy zwiastun:
Jak już pisaliśmy Ed Vedder był ostatnio zajęty komponowaniem piosenek do filmu „Body Of War”. Jest to dokument autorstwa Phila Donahue i Ellen Spiro poświęcony Tomasowi Youngowi – weteranowi wciąż trwającej wojny w Iraku. Young został postrzelony i w efekcie sparaliżowany, po powrocie do domu aktywnie włączył się w akcje pacyfistyczne.
Na stronie www.bodyofwar.com znajdziemy więcej informacji na temat tego projektu – zwiastun, biografię głónego bohatera, wypowiedzi twórców, zdjęcia. Dużo uwagi poświęcono muzycznej stronie filmu – na podstronie zatytułowanej „Eddie Vedder” znajdziemy audio-wizualny zapis rozmowy między liderem Pearl Jam a Tomasem Youngiem. Vedder w tej konwersacji mówi między innymi o tym w jaki sposób stworzył piosenki do filmu. Tłumaczy, że starał się napisać słowa piosenek z perspektywy żołnierza i to pozwoliło mu być bardziej dosłownym.
Ostatecznie do filmu trafiły dwa utwory autorstwa Veddera. Druga piosenka nosi tytuł „Long Nights”. Niestety nie wiadomo gdzie i kiedy będzie można obejrzeć film. Bardzo prawdopodobne, że którąś z piosenek (a może obie) usłyszymy na zaczynającej się dzisiaj trasie po Europie.
Według wstępnych ustaleń Ed Vedder dzisiaj w nocy, podczas drugiego dnia festiwalu Kokua, zagrał taki oto set:
Set: „You’ve Got To Hide Your Love Away” (The Beatles), „Driftin’”, „I Am Mine”, „No More” (nowa piosenka), „Throw Your Hatred Down” (Neil Young), „Wasted Reprise”, „Hawaii’ 78” (Israel Kamakawiwo`ole), „Better Man” / „I Wanna Be Your Boyfriend” (The Ramones), „Watch Outside” (The Mono Men), „Corduroy”, „Elderly Woman Behind The Counter In A Small Town”, „Indifference”
Set może być niekompletny, a piosenki — wymienione w złej kolejności. Większość kawałków została zagrana z pomocą zespołu Jacka Johnsona i jego samego.
Nowa piosenka, „No More” to ta sama, o której wspominaliśmy wczoraj. Poniżej jej zapis audiowizualny: