Dla Eddiego Veddera odskocznią od macierzystego zespołu jest ostatnio branża filmowa. Długa lista filmowych projektów z jego udziałem właśnie wydłużyła się o jedną pozycję: dokument pod tytułem „The People Speak”. Będzie to właściwie mini-seria filmów dokumentalnych, oparta o książki Howarda Zinna: „A People’s History of the United States” oraz „Voices of a People’s History of the United States” (współautorem tej drugiej jest Anthony Arnov).
Howard Zinn to znany amerykański historyk o poglądach lewicowych, a przy okazji źródło inspiracji dla lidera Pearl Jam. Na przykład w tekście piosenki „Down” pojawia się tytuł jednej z jego ostatnich książek: „You Can’t Be Neutral on a Moving Train”. Zinn swego czasu napisał także artykuł do newslettera dla członków fanklubu Pearl Jam. Jego rola w filmie „The People Speak” to… kierownictwo produkcji. Ale pojawi się również na ekranie – będzie przedstawiał informacje historyczne, które będą następnie komentowane przez gwiazdy shoł-biznesu. Wśród owych gwiazd będa między innymi: Matt Damon, Marisa Tomei, Viggo Mortensen, Josh Brolin, Danny Glover.
Rolą Eddiego Veddera będzie stworzenie oprawy muzycznej do filmu. Nie wiadomo, czy będzie to pojedyncza piosenka, czy kilka utworów, czy też może jakaś inna forma muzyczna. Wiadomo, że w swoim zadaniu nie będzie osamotniony – w projekcie weźmie też udział John Legend, muzyk rythm’n’bluesowy.
Produkcja „The People Speak” rozpocznie się w styczniu. Na obecną chwilę nie ma infomacji, która stacja telewizyjna wyemituje serial – żadna nie jest związana z produkcją. Sami producenci zapowiadają, że film ma „bawić i uczyć”, a widzowie po obejrzeniu „będą dumni z tego, że są Amerykanami”. To oznacza, że nie ma co liczyć na emisję filmu poza Stanami Zjednoczonymi.
Tagi: Ed Vedder, film, Howard Zinn, projekty uboczne