Jack Irons, genialny perkusista, który z powodów zdrowotnych zmuszony był zrezygnować z grania z Pearl Jam, znów zagrał piosenki kapeli z Seattle! Rzecz działa się na wczorajszym występie Eda Veddera w Los Angeles.
Występ „solowy” Veddera był częścią festiwalu Hullabaloo — charytatywnej imprezy organizowanej przez Flea’ę — basistę Red Hot Chili Pepppers. O szczegółach pisaliśmy wcześniej. Skoro już wspomnieliśmy o muzyku z RHCP — warto podkreślić, że i on zagrał w „zespole Veddera”. Gdyby dla kogoś taka ilość legendarnych muzyków na jednej scenie była nie wystarczająca to śpieszymy poinformować, że obok wspomnianej już trójki zagrał też Steve Jones — gitarzysta Sex Pistols!
Poniżej lista piosenek, które można było usłyszeć wczoraj (dzisiaj w nocy czasu polskiego) w klubie Fonda w Los Angeles:
Próba: „Throw Your Hatred Down” (Neil Young), „Habit”, „The Kids Are Alright” (The Who), „Better Man”
Set (Ed solo): „Walking The Cow” (Daniel Johnston), „Driftin’”, „I Am Mine”, „No More” (nowa piosenka)
Set (z Jack’iem Ironsem i z Flea’ą): „Throw Your Hatred Down”, „Watch Outside” (Mono Men), „Corduroy”, „Habit”, „Better Man”, „The Kids Are Alright” (z udziałem Steve’a Jonesa)
Tagi: Ed Vedder, Flea, Jack Irons, koncert charytatywny, nowe piosenki, Red Hot Chili Peppers, Steve Jones